Komentarze skupiają się na wzroście notowań PO o 4 punkty procentowe, posuwając się aż do nazwania tego "trzęsieniem ziemi". Niżej zobaczymy, czy faktycznie warto się tym aż tak przejmować.
Wynik mojej analizy:
Kluczowe informacje:
- PiS niemal na pewno przed PO, PO przed SLD, SLD przed PSL, PSL niemal na pewno przed Twoim Ruchem (Palikota)
- PSL ma 86% szans na wejście do Sejmu
- ani TR ani Solidarna Polska nie mają szans na przekroczenie progu wyborczego
- TR ma 80% szans na wyborczy wynik lepszy od SP
- w tym badaniu nie zadaje się pytania o KNP, PJN ani nowe ugrupowanie PR (Gowina)
Oto porównanie z wynikiem z początku grudnia:
Tak, widać wzrost notowań PO, ale nie jest on statystycznie istotny. Porównanie z sondażem sprzed miesiąca:
ukazuje, że tak naprawdę wśród trzech partii z największym poparciem NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO.
A jak wygląda przewaga PiS nad PO w ostatnich trzech sondażach?
A dokładniej:
Kluczowe obserwacje:
- przewaga PiS nad PO na 95% jest większa od zera i wynosi od 1 do 13 punktów procentowych
- jest to wynik niemal identyczny z tym z początku grudnia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz