sobota, 28 lutego 2015

Podsumowanie lutego

Oto wyniki modelu zatrzymane w czasie na dzień ostatniego sondażu w lutym 2015-02-18. Do modelu wchodzą wyłącznie sondaże dotyczące wyborów na Sejm.

Techniczny opis modelu można znaleźć tutaj. Przedstawiane niżej liczby dotyczą poparcia w grupie osób zdecydowanych co do pójścia na wybory i jednocześnie zdecydowanych na ugrupowanie, na które chcą głosować. Model ma za zadanie usunąć z wyników poszczególnych sondaży błąd wynikający z systematycznego obciążenia wyników danej pracowni dla danej partii.

Zacznijmy od wykresu z wynikami historycznymi - od momentu nieco przed poprzednimi wyborami aż do dnia ostatniego znanego sondażu.

Szare linie to kanały, w których na 95% znajduje się rzeczywiste poparcie dla danej partii. Pionowa linia wyznacza dzień poprzednich wyborów parlamentarnych.

Wyniki odfiltrowane z szumu wyglądają tak:

Oto wyniki na dzień ostatniego sondażu:

Liczby po prawej stronie to średnia wartość poparcia, liczby w nawiasach, to przedział, w którym na 95% znajduje się rzeczywiste poparcie danej partii.

Prognozowane wyniki na ostatni dzień miesiąca pokazywałyby te same wartości średnie, tylko z szerszymi przedziałami ufności, czyli z większą niepewnością.

Wykres poniżej obrazuje średni rozrzut pomiędzy wynikami danej sondażowni, a wynikami zagregowanego modelu. Można z niego np. odczytać, że ewybory.eu średnio podaje zawyżony wynik dla TR i zaniżony dla PO.

Ta sama informacja w bardziej konkretnej formie. Kolorowe pola oznaczają wartości na 95% różne od zera.

Inaczej: wyniki podawane przez ewybory.eu podają poparcie dla TR średnio większe o 4 punkty procentowe od poparcia z modelu.

Patrząc na wiersze tabeli widzimy, że całkiem wiarygodnie wyglądają wyniki podawane dla większości partii przez TNS oraz MillwardBrown (SMG/KRC).

Spoglądając na kolumny widać, że największa zgodność (najwięcej szarych pól - wartości nieodróżnialnych od zera) pomiędzy pracowniami panuje obecnie przy podawaniu wyników PiS oraz SLD.

środa, 18 lutego 2015

Wybory samorządowe - nadal czekamy

Ponad miesiąc temu napisałem o tym, jak otrzymałem odpowiedź z PKW na temat brakujących danych o wynikach wyborów samorządowych w Warszawie.

Dane miały być uzupełnione do końca stycznia.

Oczywiście nadal nie są wprowadzone.

A ludzie się denerwują.

Gdzie są wyniki wyborów samorządowych? Czy trzy miesiące to za mało, by je opublikować na stronie? – grzmią samorządowcy i działacze lokalnych organizacji z Warszawy. Uważają, że to niedopełnienie obowiązków przez Państwową Komisję Wyborczą. – Poleciliśmy uzupełnienie danych, ale nie wszyscy to zrobili – odpowiada PKW
Czyli nie pokażemy jak szczegółowo wyglądały wybory i co nam państwo zrobią?

Oburzeni na PKW
Nie mam pojęcia kim są państwo na zdjęciu, ale mógłbym razem z nimi stanąć w szeregu jako szósta(?) osoba.

piątek, 6 lutego 2015

Podsumowanie stycznia i zmiany

Z powodów osobistych mój wolny czas stał się bardzo ograniczony i nie będę już publikował analiz pojedynczych sondaży. Nadal będą aktualizowane wyniki modelu, comiesięczne podsumowania oraz trendy.

W zamian pojawiło się tutaj narzędzie Analizator, za pomocą którego każdy może wybrać sobie interesujące go badania i sprawdzić wynik analizy poszczególnych sondaży. To narzędzie będę sukcesywnie rozwijał.

Oto wyniki modelu zatrzymane w czasie na dzień ostatniego sondażu w styczniu: 2014-01-31. Do modelu wchodzą wyłącznie sondaże dotyczące wyborów na Sejm.

Techniczny opis modelu można znaleźć tutaj. Przedstawiane niżej liczby dotyczą poparcia w grupie osób zdecydowanych co do pójścia na wybory i jednocześnie zdecydowanych na ugrupowanie, na które chcą głosować. Model ma za zadanie usunąć z wyników poszczególnych sondaży błąd wynikający z systematycznego obciążenia wyników danej pracowni dla danej partii.

Zacznijmy od wykresu z wynikami historycznymi - od momentu nieco przed poprzednimi wyborami aż do dnia ostatniego znanego sondażu.

Szare linie to kanały, w których na 95% znajduje się rzeczywiste poparcie dla danej partii. Pionowa linia wyznacza dzień poprzednich wyborów parlamentarnych.

Widać, że w ostatnim miesiącu PiS (PiS+PR+RP) tracił, PO zyskała, a KNP nadal spada po trafieniu na opór na koniec wakacji. Czas pokaże, jak sytuacja rozwinie się dalej.

Wyniki odfiltrowane z szumu wyglądają tak:

Oto wyniki na dzień ostatniego sondażu:

Liczby po prawej stronie to średnia wartość poparcia, liczby w nawiasach, to przedział, w którym na 95% znajduje się rzeczywiste poparcie danej partii.

Prognozowane wyniki na ostatni dzień miesiąca pokazywałyby te same wartości średnie, tylko z szerszymi przedziałami ufności, czyli z większą niepewnością.

Wykres poniżej obrazuje średni rozrzut pomiędzy wynikami danej sondażowni, a wynikami zagregowanego modelu. Można z niego np. odczytać, że ewybory.eu średnio podaje zawyżony wynik dla TR i zaniżony dla PO.

Ta sama informacja w bardziej konkretnej formie. Kolorowe pola oznaczają wartości na 95% różne od zera.

Inaczej: wyniki podawane przez ewybory.eu podają poparcie dla TR średnio większe o 4 punkty procentowe od poparcia z modelu.

Patrząc na wiersze tabeli widzimy, że całkiem wiarygodnie wyglądają wyniki podawane dla większości partii przez TNS oraz MillwardBrown (SMG/KRC).

Spoglądając na kolumny widać, że największa zgodność (najwięcej szarych pól - wartości nieodróżnialnych od zera) pomiędzy pracowniami panuje obecnie przy podawaniu wyników PiS oraz SLD.

Sondaż Homo Homini dla Rzeczpospolitej 2015-01-31

Ostatni sondaż stycznia to badanie Homo Homini (IBRiS) dla Rzeczpospolitej. Sondaż przeprowadzono w dniach 30-31. stycznia na próbie 1100 osób.
Oprócz ugrupowań na wykresie odnotowano również 4% poparcia dla KORWiNa. Dodam ten twór do standardowych analiz, gdy tylko pojawi się dwukrotnie.

Wynik mojej analizy:


Sondaż GFK 2015-01-18

Na koniec miesiąca poznajemy to, co GFK znało już od dwóch tygodni - wyniki sondażu przeprowadzonego w dniach 15-18. stycznia na próbie 1020 osób.

Szacowana frekwencja wynosi 58%, w tym 20% stanowczo zdecydowanych na udział w wyborach.

Wynik mojej analizy: